Para z St. Louis właśnie urządzała sobie przejażdżkę, kiedy nagle zobaczyła coś dziwnego na skraju drogi. Przez śnieg przebijała się sterta śmieci – na jej szczycie coś się ruszało.
Był to malutki pies.
Para natychmiast się zatrzymała i wyszła na zewnątrz, aby zobaczyć, co się dzieje.
Na dworze było bardzo mroźnie, a ziemia cała pokryta była śniegiem. Mały piesek starał się zakopać w śmieciach, aby jakoś się ogrzać.
To był naprawdę smutny widok.
Droga prowadziła przez odludzie – w pobliżu nie było żadnych domów. Skąd więc wziął się tutaj pies? Czy byłby w stanie uciec tak daleko od domu?
Nie wahali się ani chwili
Katharine Kulka i jej partner wiedzieli, że muszą wkroczyć do akcji. Psu samemu nie udałoby się przeżyć.
Podeszli więc do zwierzęcia i delikatnie zaczęli go głaskać. Po chwili stało się jasne, że malec desperacko pragnie kontaktu. Kiedy tylko wyciągnęli do niego ręce, ruszył w ich kierunku z radością merdając ogonem.
Bardzo chciał, aby para go ze sobą zabrała.
Pies był ekstremalnie wychudzony i bardzo głodny. Katharine z chłopakiem podejrzewali, że malec został zaniedbany przez swojego poprzedniego właściciela.
Oboje wiedzieli, że nie ma czasu do stracenia – należało jak najszybciej zabrać psa ze śniegu i podać mu jakieś jedzenie.
Rozłożyli koc na tylnym siedzeniu swojego samochodu i umieścili na nim psa. Następnie pojechali do najbliższego schroniska, szukając pomocy. Był weekend, więc nie byli pewni, czy uda im się znaleźć jakieś miejsce, które będzie otwarte.
Jednak okazało się, że Kentucky Humane Society było gotowe na powitanie tego małego pieska.
Pies, któremu dali na imię Whiskey, podczas podróży trząsł się przez dobre 20 minut, ale z czasem nieco się ogrzał i stał się spokojniejszy.
Wtedy mógł jeszcze o tym nie wiedzieć, ale jego życie właśnie miało się rozpocząć.
Jak tylko Whiskey dotarł do Kentucky Humane Society, otrzymał jedzenie, ciepło i wiele miłości.
Zbadał go również weterynarz, który stwierdził, że pies nie jest ani zachipowany, ani wykastrowany. Mały nie miał też obroży. Nie wiadomo, czy całe swoje życie żył na ulicy, czy w ostatnim czasie został porzucony.
Teraz ma nowe życie
Niezależnie od wszystkiego, jego życie na ulicy właśnie się skończyło. Nie minęło wiele czasu, a pojawiła się pewna rodzina, która chciała przygarnąć psa. Wyglądało na to, że doskonale do siebie pasują!
Po zaledwie 9 dniach spędzonych w schronisku, Whiskey wprowadził się do swojej nowej rodziny. Ma nowych adopcyjnych rodziców oraz czterech młodych chłopców, którym może towarzyszyć podczas dorastania.
Jestem pewna, że przed nim wiele lat szczęśliwego życia.
Whiskey już nigdy nie będzie głodny, ani wystawiony na mróz.
Oto film adopcyjny psa, który stworzyło Kentucky Humane Society, starając się znaleźć mu nowy dom:
[arve url=”https://www.facebook.com/wlkynews/videos/10159854761460111/” aspect_ratio=”4:4″ /]
Aż zrobiło mi się ciepło na sercu!
Wszystkie psy zasługują na kochający dom. Udostępnij ten artykuł, jeśli się zgadzasz!
Na podstawie: The Animal Bible. Polub stronę.
