Przywołując na myśl urocze zwierzęta zwykle oposy nie są tymi, które jako pierwsze przychodzą nam do głowy. Ogólnie postrzegane są, jako nieznośne gryzonie, znane z tego, że udają martwe lub są rozjeżdżane na drodze.
Jednak oposy też mają swój urok i czasami potrafią zaskarbić sobie przyjaźń ludzi i znajdują miejsca w ich sercach i domach.
W poście udostępnionym na Reddit pewien mężczyzna opowiedział o tym, jak dziki opos stał się nieoczekiwanym współlokatorem jego ciotki.
„To jest Hank” — napisał użytkownik Reddita, o nazwie damndirtycracker. „Hank mieszka w garażu mojej ciotki. Jest bardzo stary i ma trudności z chodzeniem, więc przygotowała dla niego ciepłe miejsce do odpoczynku i karmi go mnóstwem smakołyków”.
Chociaż wiele osób próbuje pozbyć się oposów ze swych garażów, to ciotka tego mężczyzny chętnie gości u siebie Hanka. Kobieta ma duży, obszerny garaż, a opos ma własny kącik na uboczu. Z tego względu, że garaż nie jest dobudowany do domu, ciotka może zostawiać otwarte drzwi, żeby Hank mógł przychodzić i odchodzić, kiedy mu się to podoba.
Ich relacja trwa, odkąd Hank pojawił się kilka lat temu i wydaje się, że jest całkiem szczęśliwy, że ma gdzie się zatrzymać i zjeść karmę dla kotów.
„Opos nie jest oswojony, ale też nigdy nie syczał, ani nie był przestraszony” — napisał damndirtycracker. „Wraz z wiekiem, zostawał na coraz dłużej, aż w końcu zdecydował się na to, że zamieszka w garażu”.
Chociaż Hank bywa trochę zrzędliwy, sposobem na niego są smakołyki. „Umiarkowana zrzędliwość jest jego typowym stanem do czasu, aż pojawią się smakołyki. Wtedy jest już tylko trochę poirytowany swoją egzystencją”.
Żyje w komfortowych warunkach
Choć oposy nie żyją długo, to Hank ma już kilka lat. Fajnie, że może wieść przyjemne, komfortowe życie dopóki tu jest.
Tym wpisem mężczyzna przekonał użytkowników internetu do tego, jak uroczy może być opos. Wiele osób, które skomentowały post na Reddicie przyznało, że niespodziewanie zakochało się w tym zwierzęciu po tym, jak zobaczyło jego zdjęcie, na którym leży zwinięty w kłębek w garażu.
„Wtedy, gdy ciotka powiedziała mi o Hanku, w pierwszej chwili nie byłem zachwycony” – napisał damndirtycracker. „Jednak potem, gdy go zobaczyłem zdałem sobie sprawę, że oddałbym wiele za niego”.
Dziękujemy tej cioci za to, że udostępniła oposowi miejsce, w którym mógł się zatrzymać! Warto pamiętać, że te mniej popularne zwierzęta też zasługują na miłość!
Podziel się tą wspaniałą historią z innymi!
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.