Chłopiec myśli, że może przytulić się do pitbulla uratowanego z walk psów – przyciąga go do siebie, zanim mama dociera na miejsce

Oswojenie i obdarzenie zaufaniem psa to przełomowa chwila. Niektórzy właściciele psów przekonani, że ich zwierzę nigdy nie skrzywdziłoby nawet muchy. Jednak tak bywa do czasu, dopóki pies nie ugryzie kogoś, kto po prostu mu dokucza.

Owszem ​​są takie rasy psów, które są właściwie zupełnie niegroźne, ale bywa też zupełnie odwrotnie.

Pitbull to rasa psów znana z agresywności, siły i waleczności.

Niestety z tego powodu wykorzystuje się je do walk z innymi psami. Robią to ludzie, który w walki inwestują pieniądze dla zysku. 

Jednak osoby, które mają duże doświadczenie i wiedzę na temat psów, uważają, że pitbullom daleko jest do agresji. Twierdzą, że przede wszystkim ​​ma to związek z ich wychowaniem, z natury nie są niebezpieczne.

Już od samego początku życie pitbulla imieniem Betsy było ciężkie. Pies został kupiony przez swojego właściciela tylko po to, aby zarabiać dla niego pieniądze na walkach psów. 

Pitbull, który nie chciał walczyć

Jednak wkrótce właściciel psa zauważył, że ​​Betsy nie sprawdza się w walkach, ponieważ nie jest wystarczająco agresywna. 

smutny pies
Zdjęcie: 
Viktor Larkhill

Betsy nie chciała gryźć i atakować innych psów. Zdegradowano ją do roli przynęty dla innych psów, które widziały w niej worek treningowy.

Wkrótce Betsy została ciężko zraniona przez agresywne psy. Miała duże, bardzo poważne rany, które spowodowały infekcje. 

Urazy zagrażające życiu

Weterynarze nie byli pewni, czy Betsy przeżyje te ciężkie pogryzienia, które miała na całym ciele. Na szczęście nie poddali się i walczyli o powrót psa do zdrowia. 

Na szczęście po kilku tygodniach, gdy stan Betsy się poprawił, można było szukać odpowiedniego domu dla niej. 

Wkrótce zgłosiła się pewna amerykańska rodzina, która chciała zapewnić psu nowe, lepsze życie. 

Najmłodszy syn, bardzo szybko poczuł silną więź z Betsy. Chciał ją poklepać i być blisko niej. 

Odwzajemniła jego miłość

Pomimo wcześniejszych, traumatycznych doświadczeń psa, chłopiec nie widział żadnego powodu, by się go bać.

Pewnego dnia przyciągnął więc Betsy do siebie, by przytulić się do niej twarzą w twarz. Widząc to jego matka wstrzymała oddech. Jak się okazało nie było się czego bać, Betsy odwzajemniła jego miłość. 

Dzisiaj Betsy jest typowym psem rodzinnym. Uwielbia łowić ryby i przytulać się do członków swojej rodziny.

Na naszym Instagramie znajdziecie więcej świetnych treści, zdjęć i filmów.

 

Czytaj więcej na temat...