Zack Stenkert tuż po urodzeniu ważył aż pięć kilogramów i po prostu rósł i rósł.
Jako 3-latek gościł w programie Oprah Winfrey. Ważył wówczas 50 kilogramów.
Obecnie jest już dorosły i oto jak wygląda dzisiaj.
Będąc dzieckiem Zack Stenkert trafił na pierwsze strony gazet na całym świecie.
Jako noworodek ważył pięć kilogramów i już wtedy był uważany za olbrzymie dziecko, jednak wcale nie zamierzał przestać rosnąć.
Zaledwie trzy lata później Zack ważył 50 kilogramów i na tym się nie skończyło. Jako 4-latek miał 122 centymetry wzrostu i ważył 61 kilogramów.
Martwiło to jego rodziców. Wszystko wskazywało na to, że choć nie był żarłokiem, nie miało to znaczenia. Fakt był taki, że Zack nie jadł wcale więcej niż inne dzieci. Jednak mimo to stawał się coraz większy i większy.
Jak później ujawniono, Zack urodził się z rzadką chorobą o nazwie Zespół Simpsona-Golabi-Behmel.
Z każdym rokiem Zack stawał się coraz większy i w wieku 15 lat ważył 181 kilogramów.
Zdaniem ekspertów Zack mógł urosnąć do dowolnego rozmiaru, a w każdym razie mieć ponad dwa metry wzrostu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Matka zmuszona jest do cesarskiego cięcia – gdy rodzi gigantyczne dziecko, podczas ważenia wszyscy milkną
Nastoletnie życie Zacka
Jako nastolatek Zack udzielił wywiadu dla Inside Edition i zapytany, czy ma problemy z poruszaniem się, odpowiedział:
„Trochę tak, łatwo się męczę” – powiedział wtedy w wywiadzie.
Był jednak zadowolony z nauki w szkole.
„Szkoła jest całkiem dobra. Właściwie miałem już dwie dziewczyny!” – powiedział Zack w wywiadzie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dziewczynka nazywana „najpiękniejszą 10-latką na świecie” skończyła 16 lat – teraz jest jeszcze ładniejsza
Tak obecnie wygląda „Zack the baby”.
Mając 18 miesięcy Zack był gościem w programie The Jerry Springer. Po 21 latach ponownie pojawił się w programie i opowiedział, jak obecnie wygląda jego życie.
Z chwilą, gdy Zack pojawił się w studiu otrzymał owację na stojąco.
Zapytany o to, jak mu się ułożyło życie, odpowiedział:
„Jestem tak zdrowy, jak tylko można być z tą chorobą”.
Jednak bycie Zackiem nie jest takie łatwe.
„Jestem dość dużym facetem, czasami ciężko mi się poruszać” – powiedział śmiejąc się.
Jak stwierdził często jest rozpoznawany i gdziekolwiek jest, zawsze ludzie kojarzą go z „Zack the baby”.
Jednak jest to dla niego pozytywne i Zack jest zadowolony ze swojego życia.
„Nie mógłbym sobie wymarzyć lepszej rodziny. Tyle dla mnie zrobili” – powiedział w programie.
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.