Rocky Dennis urodził się w 1961 roku. Był małym chłopcem o jasnych oczach i wyglądał jak każde inne dziecko. Jednak, kiedy miał zaledwie dwa lata, życie jego rodziny odmieniło się na zawsze.
Podczas rutynowego wycięcia migdałków technik rentgenowski wykrył nieprawidłowości w czaszce Rocky’ego. Gromadził się w niej wapń, który doprowadził do zniekształcenia rysów jego twarzy.
Lekarze sądzili, że Rocky nie dożyje swoich siódmych urodzin. Jednak mały chłopiec pokonał przeciwności losu i stał się ogromną inspiracją dla wielu osób.
Oto wszystko, co musisz wiedzieć o niezwykłym życiu Rocky’ego Dennisa – i o tym, jak przez przypadek, dzięki pielęgniarce, stał się znany na całym świecie za pośrednictwem filmu Maska z 1985 roku.
Wszyscy jesteśmy różni i na swój sposób wyjątkowi. Oczywiście, mogą istnieć między nami podobieństwa, choćby takie jak nasze hobby. Może łączyć nas kolor włosów, zainteresowania lub inne cechy wyglądu. Tak, czy siak najważniejszą rzeczą dla nas wszystkich jest akceptowanie innych takimi, jakimi są.
Bez względu na to, jak i gdzie się urodziliśmy, czy mamy jakąś niepełnosprawność fizyczną lub umysłową lub coś co przyczynia się do tego, że wyglądamy „odmiennie”. Po prostu wszyscy zasługujemy na szacunek i powinniśmy mieć możliwość żyć tak, jak chcemy.
Nigdy nie wolno nam o tym zapominać i ważne jest, abyśmy przypominali sobie nawzajem, aby nigdy nie osądzać nikogo nim go nie poznamy.
Niesamowite życie Rocky’ego Dennisa
Mając to na uwadze uważamy, że warto przytoczyć historię Rocky’ego Dennisa. Niezwykłego i niesamowitego chłopca, którego życie zmieniło się na zawsze, gdy miał zaledwie dwa lata.
Rocky Dennis urodził się 4 grudnia 1961 roku w miejscowości Glenora w Kalifornii. Jego matka, Rusty Dennis (później Mason) przywitała na świecie pięknego chłopca. Niedługo potem rodzina przeniosła się do miasta Covina w Kalifornii.
Podczas rutynowego wycięcia migdałków, gdy Rocky miał dwa lata, jego życie zmieniło się na zawsze.
Żadna matka nigdy nie powinna dostać takiej wiadomości, jaką otrzymała wtedy Rusty. Technik rentgenowski zauważył pewne nieprawidłowości w czaszce Rocky’ego. Natomiast dalsze badania w Centrum Medycznym UCLA potwierdziły, że chłopiec ma niezwykle rzadką chorobę. Występujące w nadmiarze nieprawidłowe złogi wapnia wypychały oczy chłopca w kierunku krawędzi głowy, jednocześnie deformując nos.
Pomimo młodego wieku przewidywano, że chłopiec straci wzrok i słuch. Co najgorsze ciśnienie wytworzone przez złogi wapnia ostatecznie miało uszkodzić mózg.
Rusty otrzymała informację, że jej syn nie dożyje swoich siódmych urodzin.
„Nie pozwoliłam lekarzom nastawiać go na śmierć” – powiedziała matka dla United Press International.
„Ważne jest to, w co się wierzy, a on wierzył, że może długo żyć”.
Niezwykle rzadka choroba Rocky’ego Dennisa
Rusty była zdeterminowana, aby umożliwić synowi prowadzenie takiego życia, jakiego będzie chciał. Pragnęła, żeby miał takie same doświadczenia jak każde inne dziecko i była za tym, by chodził do szkoły.
Jednocześnie po diagnozie lekarzy Rusty doskonale wiedziała, że ich życie zmieni się na zawsze. Powiedziano jej, że syn może stać się niewidomy nim skończy sześć lat. Lekarze sądzili, że nigdy nie będzie w stanie czytać, a nauczyciele radzili jej, aby nie zapisywała go do szkoły publicznej.
Jednak Rusty była przekonana, że jej dziecko może robić wszystko, więc posłała Rocky’ego do szkoły, gdy ten miał sześć lat.
„Chciano mi wmówić, że jest upośledzony, ale to była nieprawda” – powiedziała Rusty dla People. „Myślę, że chcieli trzymać go z dala od reszty dzieci z klasy, ponieważ myśleli, że to przeszkadza innym rodzicom”.
Zanim matka Rocky’ego związała się z jego ojcem Roy’em była już raz zamężna. Jednak z nim też się rozstała w 1971 roku, kiedy chłopiec miał dziesięć lat. Choć głownie to Rusty wychowywała syna, Roy też był blisko z synem po rozwodzie.
Opłacanie wszystkich rachunków medycznych Rocky’ego nie było łatwe, mimo że w dużej mierze pokrywały je organizacje zajmujące się badaniami genetycznymi. Rocky’emu zalecono przyjmowanie środków przeciwbólowych w celu złagodzenia bólów głowy. Jednak wraz z matką Rocky nauczył się specjalnej metody biofeedbacku, która pomagała mu poradzić sobie z bólem bez leków.
Choć Rocky różnił się od swoich kolegów z klasy, podobno nigdy nie dawali mu tego odczuć.
„Nauczyłam go, że może robić wszystko, co chce”
Dorastając Rocky starał się jak najlepiej dopasować, angażując się w te same czynności, co każde inne dziecko w jego wieku. Obejmowało to też nie do końca legalne przedsięwzięcia, w ramach których sprzedawał sąsiadom gazety, które ukradł z ich trawnika. Zarabiał też na opiece nad dziećmi – najwyraźniej ich nigdy nie odstraszała jego zdeformowana głowa.
„Nauczyłam go, że może robić wszystko, co chce. Nie wierzył w to, że ma się stać niewidomym: cały czas czytał” – wspomniała Rusty. „Przez większość czasu z wszelkimi problemami lub bólem był w stanie poradzić sobie na poziomie psychicznym”.
Krótko mówiąc, Rusty Dennis dorastał jak każde inne dziecko i uwielbiał wszystkie te rzeczy, które robią dzieci. Jednak pewnego dnia, gdy miał siedem lat, Rusty i jej syn byli na wycieczce w Las Vegas, kiedy w holu hotelu Hacienda Resort Rocky zauważył osobę niskorosłą.
Kobieta wyglądała na nieproporcjonalną, gdy przedzierała się przez tłum, a Rocky przypadkiem zachichotał, gdy przechodziła obok, ku rozczarowaniu Rusty.
„Czy teraz rozumiesz?” Rusty przypomniała, jak mówiła do swojego syna. „Czy rozumiesz, dlaczego ludzie czasami traktują cię tak, a nie inaczej?”
Rocky, który był wtedy w pierwszej klasie, skinął głową.
„Rocky, każdy może wyglądać jak inni, ale nikt nie może wyglądać jak ty. Bądź z tego dumny” — powiedziała mu.
Chociaż, jak wspomniano, matka Rocky’ego próbowała zapewnić mu normalne życie, od czasu do czasu rzeczywistość przypominała mu o jego sytuacji.
Rocky Dennis był świetnym uczniem
Niektórzy ludzie mieli na jego temat pewne uprzedzenia tylko dlatego, że wyglądał inaczej, mimo że był miłym, przyjaznym i kochającym chłopcem. Uczęszczał do gimnazjum Sandburg, gdzie pracowała nauczycielka Barbara Silva.
W 2013 roku kobieta opowiedziała o tym, jak poznała Rocky’ego pracując w szkole. Pojawił się w jej klasie pierwszego dnia roku szkolnego 1976. Na początku pomyślała, że widzi chłopca noszącego maskę na Halloween, taką, która była o wiele za duża na jego głowę.
Jako młoda nauczycielka Silva już od samego początku zdecydowała, że musi zachować powagę wobec dzieci, jeśli ma zdobyć należny jej szacunek. Postanowiła więc powiedzieć chłopcu, aby zdjął maskę dopiero wtedy, gdy zadzwoni dzwonek. Bardzo się zdziwiła, gdy do niego podeszła.
Tym chłopcem był Rocky Dennis. Powiedział jej, że prawdopodobnie pomylił klasy i opuścił pomieszczenie.
„Gdybym powiedziała Rocky’emu to, co zamierzałam powiedzieć pierwszego dnia, myślę, że mogłabym pójść do biura dyrektora i zrezygnować z pracy” – powiedziała Barbara dla Patch.
„To byłby koniec mojej kariery w zawodzie nauczyciela”.
Chociaż Barbara nie była wychowawczynią Rocky’ego, zapamiętała go jako bardzo bystrego ucznia z wielkim poczuciem humoru. Był bardzo popularny wśród kolegów z klasy i nikt nie zwracał uwagi na jego wygląd.
„Gdyby było po kimś widać, że jego wygląd sprawia, że czuje się niekomfortowo, powiedziałby rzeczowo: Jeśli sprawiam, że czujesz się niekomfortowo, możesz wyjść. Ale ja nie mogę zmienić twarzy’” — Barbara miała na myśl pewną sytuację Rocky’ego z koleżanką z klasy.
„To rozluźniłoby atmosferę. Uspokoiłby w kimś to co go niepokoiło, i powiedziałby: „W porządku, rozumiem”.
Rocky Dennis zmarł w wieku 17 lat
Według wszystkich relacji, Rocky był świetnym uczniem. W dniu ukończenia gimnazjum w Sandburgu odebrał dyplom w nowym garniturze. Otrzymał świadectwo z wyróżnieniem.
W międzyczasie święto Halloween stało się dla niego jednym z ulubionych okresów w roku, kiedy to mógł chodzić i zbierać cukierki z innymi dziećmi w sąsiedztwie i na mieście.
Ludzie nie mieli pojęcia, jak wyglądał pod maską. Tymczasem Rocky miał poczucie humoru, które mógł mieć tylko dzieciak o złotym sercu.
„Jak słodko, on nosi dwie maski! Zdejmij też swoją drugą” — przypomniała jego matka Rusty, mówiąc o pewnym nieznajomym.
„Odpowiedział: 'Ojej, to musi być przyklejone’. Rocky zawsze dostawał dużo cukierków.”
Rocky zmarł w 1978 roku mając 17 lat. W 1985 roku stwierdzono, że był jedynym pośród dziesięciu innych znanych przypadków tej choroby, który dożył więcej niż sześciu lat.
Podobno na kilka dni przed śmiercią Rocky użalał się nad sobą, co dla Rusty wydawało się dziwne. Powiedział matce, iż jest mu przykro, że taki się urodził. Przeprosił za to, że jest tak problematycznym dzieckiem.
3 października Rusty i Rocky poszli na kolację. Właśnie wtedy chłopak źle się poczuł, więc Rusty wysłała go do łóżka, gdy wrócili do domu, mówiąc: „Idź, i postaraj się zmniejszyć ból głowy”.
To był ostatni raz, kiedy widziała go żywego.
„Uściskałam go i pożegnałam”
Następnego dnia, gdy Rusty weszła do jego sypialni Rocky już nie żył.
„Już odszedł…”. powiedziała Rusty dla People. „Uściskałam go i pożegnałam, ale jego już tam nie było”.
Jednak Rusty wiedziała, że jej ukochany syn może zrobić coś dobrego nawet po śmierci. Jego ciało przekazała do centrum badań genetycznych UCLA. Mimo, że odszedł z tego świata Rusty przypomniała sobie, że wrócił do niej rok później.
„Rok po jego śmierci. Obudziłam się w środku nocy, a on siedział na krześle w mojej sypialni. Powiedział: „Cześć, mamo. Jestem w drodze do San Francisco. Zobaczymy się tam.'”
Nie od razu było wiadomo, że świat usłyszy o odważnym Rockym Dennisie. W rzeczywistości nie doszło by do tego, gdyby nie Anny Hamilton Phelan. Gdyby nie ona moglibyśmy w ogóle nie dowiedzieć o jego życiu.
W 1978 roku, czyli w tym samym roku, w którym zmarł Rocky, Phelan spotkała go po raz pierwszy. Pracowała na oddziale genetyki w szpitalu. Usiadła przy nim i powiedziała: „Założę się, że masz ciekawą historię do opowiedzenia?”
„On delikatnie się uśmiechnął i spojrzał w górę, po czym odpowiedział:’ Chyba tak’- powiedziała Phelan dla St Louis Post-Dispatch w 1985 roku.
Phelan nie spotkała się już z Rocky’m po ich krótkim spotkaniu, ale chciała dowiedzieć się o nim możliwie wszystkiego. Spotkała się z ludźmi, którzy go znali, a później rozmawiała też z jego matką, Rusty.
Pielęgniarka Anna Hamilton Phelan przedstawiła jego historię w filmie „Maska”
Zainteresowanie osobą Rocky’ego zaowocowało stworzeniem scenariusza do filmu Maska, który powstał w 1985 roku. Rocky’ego zagrał Eric Stoltz, a w postać jego matki Rusty wcieliła się Cher. Film zdobył Oscara za najlepszą charakteryzację, a Cher zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki na legendarnym festiwalu filmowym w Cannes.
Rusty otrzymała 15 000 dolarów za prawa do swojej historii. Natomiast dla Cher zagranie w filmie okazało się być wyjątkowym przeżyciem. Nie tylko dlatego, że miała okazję poznać historię Rocky’ego Dennisa, ale także dlatego, że jego choroba głęboko ją poruszyła. Postanowiła więc, że chce coś zrobić.
Po nakręceniu filmu Maska, Cher zobowiązała się do pomocy osobom z deformacjami czaszkowo-twarzowymi w całym kraju. W 1989 roku została honorowym prezesem International Craniofacial Foundation.
„Wiesz, gdyby Rocky Dennis żył dzisiaj, lekarze mogliby mu pomóc” – powiedziała Cher dla Parade Magazine w 1994 roku.
„Wszystko, czego potrzebuje twarzoczaszka, to mieć prawidłową budowę” – dodała.
„Takie osoby chcą po prostu przechodzić niezauważone, by nikt ich nie oglądał. Ludzi zawsze pociąga to, co uważają za piękne i mają tendencję do myślenia, że piękni ludzie to mili ludzie. Jednak to nie ma żadnego związku ze sobą. Wszystko jest teraz tak opakowane, że dąży się do perfekcji. Nie chcemy patrzeć na ludzi, którzy nie są do końca piękni”.
Historia Rocky’ego Dennisa jest bardzo inspirująca. Był naprawdę kochającym i cudownym chłopcem, który zasługiwał na znacznie dłuższe życie. Niech spoczywa w pokoju.
Podziel się tym artykułem z przyjaciółmi i rodziną na Facebooku, jeśli uważasz, że wewnętrzne piękno jest ważniejsze niż wygląd.
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.