Pedofil próbował zwabić 2 dziewczynki do lasu – wtedy dziwny sąsiad przychodzi z ratunkiem

Świat bywa niebezpiecznym miejscem. Zwłaszcza w przypadku małych i bezbronnych dzieci.

Rodzice na całym świecie nieustannie martwią się o bezpieczeństwo swoich pociech.

Żaden rodzic nie może przez całą dobą mieć swoich dzieci na oku. To po prostu niemożliwe. Czasami musimy mieć nadzieję na to, że jakiś inny obcy w razie potrzeby zareaguje właściwie.

W tej historii prawdziwym aniołem stróżem okazał się Viper MacDonald!

Dzieci
Facebook / KellyFaulds

Pewna matka z Falkirk w Szkocji podzieliła się straszną historią. Jej córka i jej koleżanka o włos uniknęły strasznej tragedii. Niewiele brakowało, a zostałby porwane przed pedofila.

Pewnego popołudnia dziewczynki bawiły się w parku nieopodal domu. W pewnym momencie podjechał do nich na rowerze nieznajomy mężczyzna. Obcy powiedział im, że zgubił kurtkę i poprosił dziewczynki, aby pomogły mu jej szukać. Dzieci uwierzyły mu i zamierzały opuścić park i dołączyć się do „poszukiwań”.

Dziewczynki nie mogły oczywiście wiedzieć, że rowerzystą był 50-letni John Bermingham. Mężczyzna umieszczony jest w rejestrze przestępców seksualnych. W przeszłości został skazany na 12 lat więzienia za próbę gwałtu na 11-letniej dziewczynce.

John Bermingham
Facebook / UK Database

Gdy dziewczynki podążały za nieznajomym, zauważył do sąsiad mieszkający w pobliżu. Sytuacja wydała mu się podejrzana.

Przypadek sprawił, że Viper MacDonald akurat wyglądał przez okno. Viper ruszył za nieznajomym i dziewczynkami razem z żoną, Shelly, i 16-letnim synem.

Gdy udało im się dogonić Berminghama i dziewczynki, Viper powalił go na ziemię i krzyknął do dziewczynek, aby pobiegły do jego żony. Shelly zabrała je w bezpieczne miejsce, a Viper przytrzymał podejrzanego mężczyznę aż do przyjazdu policji.

Policjanci byli pełni uznania dla Vipera za jego odwagę i wytrzymałość. Przyjazd na miejsce zajął im trochę czasu, ale Viper nie pozwolił podejrzanemu uwolnić się i uciec.

Viper
Facebook / Viper MacDonald

Dzięki czujności, odwadze i szybkiej reakcji Vipera, udało się aresztować Berminghama. Strach pomyśleć co mogło się stać tym dziewczynkom, gdyby Viper nie zauważył całej sytuacji i ich nie dogonił.

Obydwie matki nie mogły nadziękować się Viperowi. Opublikowały także specjalny post na Facebooku, który udostępniono już wiele, wiele razy.

Viper
Facebook / Viper MacDonald

Jedna z matek napisała: „Zamiast udostępniać zdjęcie tego s****syna, który został oskarżony o próbę porwania naszych córek, udostępnijcie zdjęcie tego bohatera!

Ma na imię Viper. Minionego wieczora Viper wraz ze swoim 16-letnim synem Brandonem zauważył, że nasze dziewczynki są gdzieś prowadzone przez nieznajomego. Powiedział naszym córkom, aby pobiegły do jego żony.

Sam zatrzymał mężczyznę i przytrzymał go do przyjazdu policji. Nigdy nie będziemy w stanie podziękować mu za to, co dla nas zrobił. Trudno nam znaleźć słowa, aby mu podziękować. To właśnie o takich ludziach jak on, warto mówić, a nie o tej bestii, która już siedzi w celi!!

Takim ludziom, którzy nie boją się interweniować w sytuacji zagrożenia i na pierwszym miejscu stawiają bezpieczeństwo bliskich i sąsiadów, należą brawa i chwała. Jesteśmy bardzo wdzięczne za to, że wczoraj byliście akurat tam, gdzie nasze córki.

Jesteście niesamowici!”

Viper
Facebook / Viper Macdonald

Wiele osób z pewnością oceniłoby Vipera tylko po wyglądzie. Dla wielu on sam mógłby być kryminalistą.

Viper jest najlepszym przykładem na to, że nie należy oceniać ludzi po wyglądzie. Historia ta pokazuje, że w podobnych sytuacjach powinniśmy zachować czujność. Pamiętajmy, że nie możemy bać się zareagować, gdy dzieje się coś podejrzanego – zwłaszcza jeżeli dotyczy to dzieci.

Udostępnij ten artykuł, aby wyrazić uznanie dla Vipera i jego rodziny za uchronienie tych małych dziewczynek przed straszną tragedią!

 

Czytaj więcej na temat...