Fajnie jest spędzać wolny czas po prostu wybierając się na rodzinną wycieczkę.
Chcąc spędzić miło czas pewni dziadkowie wybrali się razem z dwójką wnuków, aby powędkować.
Właśnie wtedy 13-letnia Haley skorzystała z okazji, by zrobić sobie uśmiechnięte selfie.
Jednak pewien szczegół na zdjęciu przyprawił tysiące ludzi o dreszcze.
Na co dzień, kiedy mamy wiele zajęć, często jest nam trudno znaleźć czas na zabawę.
Łatwo popaść w rutynę, a każdy kolejny dzień przypomina wcześniejszy.
Wtedy należy zrobić coś, dzięki czemu nasze życie znów nabierze kolorów i na przykład pojechać w jakieś ciekawe miejsce w weekend.
Zapewne na tym zależało Jessice Ogletree z Tifton w USA, kiedy zgodziła się na to, by jej rodzice zabrali jej dwójkę dzieci na wyprawę wędkarską.
Dziadkowie razem z wnukami Koltonem i Haley wybrali się nad jezioro, aby cieszyć się długo wyczekiwanym, wspólnie spędzonym czasem.
Jednak to co się wtedy tam wydarzyło sprawiło, że rodzina zamarła ze strachu i natychmiast chciała opuścić odwiedzone przez siebie miejsce -poinformował brytyjski The Sun.
Odkrycie wnuczki
W chwili, gdy 13-letnia Haley zrobiła sobie selfie siedząc w rodzinnym samochodzie, nagle coś odkryto.
„Zwróćcie uwagę na mojego syna Koltona w tle, a potem spójrzcie na dżentelmena stojącego po jego prawej stronie” – napisała na temat zdjęcia Jessica.
Fakty są takie, że jej syn był wtedy tam zupełnie sam, a mimo to ten nieznajomy mężczyzna też został uchwycony przez aparat.
„Tego człowieka nie było z nimi. Nie było tam nikogo, gdy łowili ryby” – napisała Jessica.
„Jedynymi ludźmi, którzy tam dzisiaj byli, są Haley, Kolton i ich dziadkowie… Haley przeglądając swoje zdjęcia zobaczyła to i przestraszona zadzwoniła do mnie!”
Ukryta wiadomość na zdjęciu
Po tym, jak udostępniono zdjęcie w internecie tysiące osób przestraszyło się tym odkryciem. Jednak są i tacy, którzy uważają, że zdjęcie jest fałszywe.
Wiele osób uważa też, że zdjęcie skrywa jakąś większą tajemnicę.
„Nie wierzę w duchy, ale wierzę w anioły i demony, które przebierają się za ludzi” – napisała jedna z osób pod zdjęciem, jak podało „The Sun”.
„To jest straszne. Mam nadzieję, że nie został tam zamordowany i może spoczywać w pokoju” – napisał ktoś inny.
„Pewnie spróbowałbym się dowiedzieć czegoś na temat tego miejsca. Sprawdziłbym jego historię i zaginione osoby. Nigdy nie wiadomo, co druga strona próbuje nam powiedzieć”.
To przerażające! Czy kiedykolwiek doświadczyłeś czegoś podobnego? Zachęcamy do pozostawienia komentarza na naszej stronie na Facebooku.
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.