Klip z Angelą Lansbury nagrywającą „Be Our Guest” do „Pięknej i Bestii” po jej śmierci stał się wiralem

Po tym, jak ogłoszono śmierć aktorki Angeli Lansbury, do jej rodziny napływają kondolencje z całego świata.

Zarówno młodzi, jak i starsi odbiorcy doceniali pracę irlandzko-brytyjsko-amerykańskiej aktorki, której kariera trwała osiem dekad. Począwszy od występów na Broadwayu, przez 12 sezonów grania w Napisała: Morderstwo, po całe życie pełne magicznych wspomnień z produkcji Disney’a, nazwisko Lansbury kojarzyło się wielu osobom.

Po ogłoszeniu śmierci Lansbury wiele osób wykorzystało ten moment, by podzielić się ulubionymi momentami z kariery nagradzanej aktorki. Jednak pewne nagranie stało się wiralem w internecie – zajrzyjcie za kulisy produkcji kultowego filmu Disneya Piękna i Bestia i nagrania „Be Our Guest”.

Pamiętna postać

Lansbury po raz pierwszy związała się z Disneyem w 1969 roku, kiedy zapoznała się ze scenariuszem do Gałki od łóżka i kije od miotły. Do współpracy z Disneyem wróciła dwie dekady później. Grała wtedy w Napisała: Morderstwo, a następnie udzieliła głosu mówiącemu czajnikowi.

„W Pięknej i Bestii opracowaliśmy postacie trzech mówiących przedmiotów” – według D23 powiedział producent Disneya Don Hahn. „Służący, którzy ulegli czarowi rzuconemu na Bestię, byli jego powiernikami w taki sam sposób, jak Strach na Wróble, Tchórzliwy Lew i Blaszany Człowiek są dla Doroty w Oz. Jedną z trójki była postać matczynego imbryczka o imieniu  Mrs. Chamomile, co było trudne do wymówienia, więc została panią Potts. Miesiącami na liście castingowej widniało tylko jedno nazwisko: Angela Lansbury.

starsza pani w złotych kolczykach i perłach

Balladę do Pięknej i Bestii stworzono z myślą o Lansbury. Nagrano ją z orkiestrą na żywo. Oszałamiające było to, że udało się to zrobić za jednym podejściem!

„Opowiadała nam później, jak rozmawiała z przyjaciółką, a jakiś mały dzieciak podbiegł i powiedział: „Mamo, to jest pani Potts!”. Była tak dumna, że ​​jest tego częścią”.

Kulisy tego ujęcia zawierają też zdjęcia zmarłego Jerryego Orbacha, który grał rolę świecznika. Po śmierci aktorki 11 października nagranie wielokrotnie publikowano.

To konkretne nagranie pochodzi z Howarda, oryginalnego filmu dokumentalnego Disney+. Dokument zawiera fragment zarejestrowany 8 czerwca 1990 roku, ale wiele osób udostępniło nagranie w całości.

Angela Lansbury oglądało się z absolutną przyjemnością bez względu na to, gdzie występowała. Słowami nie jesteśmy wstanie wyrazić, jak bardzo będzie jej brakowało.

Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.