Rodzina traci cały dobytek w pożarze – w ruinach domu dokonują niewiarygodnego odkrycia

Gdy pożar zaatakował jej dom, Laura Ringenberger musiała uciekać wraz z rodziną, zostawiając cały dobytek na pastwę płomieni.

Przed ucieczką Laura wyjrzała jeszcze przez okno na ogródek. Było to ulubione miejsce zabaw rodzinnego kota o imieniu Kitty Kitty Star. Kobieta kilka razy zawołała kota, ale niestety nie było żadnej reakcji.

„Wołałam ją przez jakieś 20 minut, ale nigdzie nie mogłam jej znaleźć. Martwiłam się, że już nigdy więcej jej nie zobaczę” – powiedziała Laura serwisowi Love Meow.

Niestety kobieta nie mogła czekać dłużej i musiała opuścić dom.

Ponieważ sytuacja była bardzo niebezpieczna i bezpośrednio zagrażała życiu rodziny, Ringenbergerowie musieli uciekać. Laura miała złamane serce. Kot był jej przyjacielem i dodatkowym członkiem rodziny. Kobieta była pewna, że już go więcej nie zobaczy.

Rodzina zdołała dotrzeć w bezpieczne miejsce, ale pożar strawił doszczętnie cały ich dorobek. Nie szło określić, czy kot uciekł z pożaru, czy też spłonął wraz z domem. Z ich domu pozostały jedynie fragmenty komina. Reszta została całkowicie zniszczona.

Laura nie wierzyła, że kot przeżył pożar, ale bardzo mocno chciała poznać odpowiedź. Gdy pożar ustąpił, postanowiła powrócić do domu, aby sprawdzić co niego zostało i czy przypadkiem nie uda jej się ustalić co stało się z kotem. Towarzyszył jej reporter z ABC, który akurat opisywał pożary trawiące Kalifornię. Dotychczas udało się ustalić, że pożary szalejące w Kalifornii zabrały 40 istniej ludzkich, a tysiące ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów.

Po dotarciu do ruin domu, Laura od razu zabrała się za poszukiwanie kota.

Po krótkiej chwili nawoływania. Laura zauważyła, że coś porusza się w ruinach. Okazało się, że jest to jej kot!

W tylko sobie wiadomy sposób, kot zdołał przeżyć pożar i cały czas kręcił się w okolicach domu.

„Pokazała się po 20 minutach od naszego przybycia na miejsce. Wołałam ją przez chwilę. W końcu usłyszałam jej miauczenie z oddali. To było niewiarygodne. Nic jej się nie stało i była na miejsce. To była szalona chwila” – powiedziała Laura Love Meow.

Laura była bardzo szczęśliwa. Kot zresztą też!

Zobaczcie moment odnalezienia kota przez Laurę:

Ta historia jest niepodważalnym dowodem na to, że nadzieja powinna być ostatnią rzeczą, która opuszcza nas w trudnych chwilach!

Podziel się tą historią, jeżeli ciebie też wzruszyła!