Żaden rodzic nie powinien nigdy doświadczać rozłąki ze swoim dzieckiem.
Do adopcji córki pewnego mężczyzny z Południowej Karoliny, doszło bez jego zgody. Obawiał się, że nigdy więcej jej nie zobaczy.
Christopher Emanuel musiał miesiącami walczyć w sądzie, zanim mógł ponownie spotkać się ze swoją córką imieniem Skyler.
„Nie wiedziałem, czy kiedykolwiek jeszcze ją zobaczę” – powiedział Christopher, założyciel Fundacji Sky Is The Limit.
„Zawsze powtarzałem, że chcę być wspaniałym tatą” – dodał.
Christopher opowiedział o tym, jak jego dziewczyna oddała swoje nowonarodzone dziecko do adopcji, w ogóle nie licząc się z jego zdaniem.
„Byłem zagubiony, zraniony i zupełnie zdezorientowany. Chciałem zrobić wszystko co w mojej mocy dla swojego dziecka.” – powiedział dla stacji WACH.
Mężczyzna złożył więc wniosek o wpisanie go, do stanowego rejestru ojcostwa. Dzięki temu miał zostać powiadomiony, jeśli matka dziecka zdecyduje się oddać je do adopcji.
Nie zamierzał przestać walczyć o córkę
Jednak w niczym to nie pomogło, i jak się okazało, kilka dni później pewna rodzina z południowej Kalifornii złożyła wniosek o adopcję dziewczynki. Informacja o tym do mężczyzny nie dotarła. – poinformował New York Post.
„Moja córka była w San Diego w Kalifornii z parą, która ubiegała się o jej adopcję. Wtedy zmieniono jej imię. Mam dokumentację medyczną, w której moją córkę określano innym imieniem. Ta adopcja nie była legalna.”- zgodnie z informacjami podanymi w ABC4 News powiedział Christopher.
Według ABC 4 News, z akt sądowych wynika, że prawa ojcowskie Christophera zostały odebrane bez jego zgody. On jednak zrobił wszystko, by odzyskać córkę.
Prawie rok później, sąd przyznał temu oddanemu ojcu wyłączną opiekę nad córką. W końcu Skyler zamieszkała u niego.
Christopher jest teraz jedynym opiekunem swojej córki Skyler. Oprócz tego mężczyzna podróżuje po Stanach Zjednoczonych, edukując ojców w zakresie ich praw rodzicielskich. Robi to poprzez swoją fundację Sky Is The Limit.
Procesy adopcyjne, które odbywają się bez zgody obojga rodziców, powinny zostać dokładnie skontrolowane. Nawet nie mogę sobie wyobrazić przez co musiał przejść Christopher.
Na szczęście Skyler wróciła do swojego ojca i życzę im obojgu szczęśliwej przyszłości. Proszę podziel się tym artykułem z innymi.
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej świetnych treści, zdjęć i filmów.