Jeśli jesteś rodzicem niemowlaka lub znasz kogoś, kto jest, prawdopodobnie wiesz, jak trudno dobrać odpowiednie mleko dla dziecka.
Pewna mama opublikowała nagranie na TikToku, w którym wyjaśnia, dlaczego nie może kupić swojej córce żadnej innej marki mleka. Wygląda na to, że kobieta nie jest w tym osamotniona.
Od końca zeszłego roku produkty dla niemowląt w sklepach w USA stały się coraz trudniejsze do zdobycia. Wynika to z różnych powodów. Obecnie 40 procent krajowej podaży mleka w proszku jest już wyprzedane. Choć zastąpienie jednej z marek mleka inną lub nawet mlekiem krowim może wydawać się idealnym rozwiązaniem, to jednak nie rozwiązuje sprawy.
Kayzie Weedman chce zwrócić uwagę na poważny problem, z którym boryka się ona i inni rodzice karmiący swoje dzieci mlekiem w proszku: w sklepach są puste półki.
„Idziesz do lokalnego sklepu Target, czy Walmartu i myślisz, że dostaniesz mleko, którego potrzebuje Twoje dziecko? Nie. Półki są puste” – powiedziała w trakcie swego nagrania na TikToku.
Jak powiedziała Kayzie nie może zastąpić swojej córce mleka, ponieważ ma ona „ogromną alergię na białko mleka krowiego”.
Tak, jak wiele dzieci, które piją specjalne mleko w proszku i jej córka, gdy pije inne mleko, dostaje wysypki.
„Więc, co mam zrobić, kiedy pójdę do sklepu i nie będę mogła dostać mleka, którego potrzebuję?”
Kayzie nie może nawet nabyć mleka dla córki w aptece, ponieważ czas oczekiwania to sześć miesięcy.
„Mogę tylko siedzieć i gapić się na puste półki, nie mając pojęcia, co mam dalej robić”.
Alergia komplikuje sprawę
Problemy z mlekiem rozpoczęły się podczas pandemii. Już wtedy zapasy stawały się coraz mniejsze.
Zeszłoroczne utrudnienia były związane z przerwami w pracy, transportem i brakiem surowców. Problem nasilił się po tym, jak firma Abbott Nutrition wycofała z rynku kilka głównych marek. Doszło do tego na skutek doniesień o czwórce dzieci, które zachorowały po spożyciu mleka z zakładu w Michigan.
W związku z tym, że większość mieszanek dla niemowląt zawiera białko z krowiego mleka, które jest łatwiejsze do strawienia, maluchy z alergią nie są w stanie łatwo przestawić się na łatwiej dostępną markę.
Podczas, gdy wiele osób sugeruje matce karmienie piersią, Kayzie stwierdziła, że takie sugestie są bardziej frustrujące niż pomocne – wynika z informacji podanych na Buzzfeed.
„Nie mogłam karmić piersią ze względu na układ odpornościowy Palmer i jej alergię. MOJE mleko powoli zabijało moje dziecko i gdybym nie miała dostępu do specjalnego mleka w proszku, byłoby mu znacznie gorzej”.
Zaleca się, aby przez pierwsze sześć miesięcy życia dziecka, rodzice karmili je wyłącznie mlekiem z piersi. Jednak dane pokazują, że w 2018 roku tylko 26 procent z dzieci było karmionych piersią w tym okresie.
Może to wynikać z wielu czynników, w tym: schorzeń i braku urlopu macierzyńskiego.
Podobnie jak wielu innych rodziców, Kayzie zwróciła się o pomoc do mediów społecznościowych w znalezieniu odpowiedniej mieszanki mleka dla córki. Na całe szczęście udało się znaleźć 12 puszek, które starczą im na trzy miesiące.
„Nie macie pojęcia ile to dla mnie znaczy. To niewiarygodne do jakich celów można wykorzystać media społecznościowe”.
Serce pęka, gdy widzę ilu rodziców stara się znaleźć pokarm dla swoich dzieci. A co gorsza, wielu z nich nie ma czym go zastąpić.
Podziel się tym, aby uświadomić innym z jakimi niedoborami mleka dla niemowląt zmagają się rodzice.
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.