Wszyscy spotkaliśmy na swojej drodze przynajmniej jednego nauczyciela, który wywarł duży wpływ na nasze życie. Jednak najpewniej nie mieliśmy aż tyle szczęścia, aby spotkać kogoś tak wyjątkowego jak Paige Bramlett.
Gdy ta była szkolna pedagog dowiedziała się, że jeden z uczniów potrzebuje stabilizacji i domu, zaoferowała mu swój dom.
A dwa lata później oficjalnie go adoptowała.
Bramlett po raz pierwszy spotkała 5-letniego Williama w 2019 roku. Bramlett rozpoczęła wtedy pracę jako pedagog w tej samej szkole podstawowej, do której uczęszczała jako dziecko.
W trakcie pracy spędzała około trzech godzin dziennie z Williamem.
„Był bardzo odizolowany, ponieważ kompletnie nie radził sobie z lękiem i obawami” – powiedziała kobieta w rozmowie z Good Morning America. „Ponieważ dużo czasu spędzaliśmy tylko we dwójkę, pracowaliśmy nad jego umiejętnościami radzenia sobie w trudnych sytuacjach i zachowania w szkole.”
William mieszkał u rodziny zastępczej i nie radził sobie w relacjach z otoczeniem. Młoda pani pedagog starała się mu pomóc nie tylko ucząc go umiejętności radzenia sobie w szkole, ale także poza nią.
Pewnego dnia William nie pojawił się w szkole, co bardzo zaniepokoiło Bramlett. Kolejnego dnia chłopca do szkoły przyprowadził pracownik socjalny, który zajmował się jego sprawami. Gdy Bramlett zapytała go co się stało, pracownik powiedział jej, że chłopiec bardzo potrzebuje stabilizacji i normalnego życia w dobrym domu.
„Myślę o tym, aby zaoferować Williamowi stały dom” – napisała wówczas do jego rodziców pani pedagog.
Niedługo później Bramlett rozpoczęła i zaliczyła kurs, dzięki któremu została licencjonowaną matką zastępczą. W styczniu 2020 roku William zamieszkał z nią i jej rodzicami.
„William miał wiele problemów, ale Paige stworzyła mu pierwszy dom, w którym były trwałe struktury rodzinne i chłopiec nie żył w strachu, że ktoś go zaraz odda” – powiedziała Julie Hirtzel – adwokat zajmująca się sprawami socjalnymi i przypadkiem Williama.
„Wykonała cudowną pracę, zapewniając mu wszystko, czego potrzebował. Robi dla niego to, co każdy rodzic robi dla swojego dziecka.”
Dzięki Williamowi Bramlett poznała dogłębnie system opieki zastępczej, a także traumę, która spotyka wiele dzieci, które znajdują się w takiej sytuacji jak William.
„Ludzie zostają rodzicami zastępczymi i uważają, że okazanie uczucia to wszystko” – powiedziała dla Indy Star.
Kobieta dzieli się swoją historią i przemyśleniami o byciu samotną matką zastępczą w mediach społecznościowych.
W październiku 2021 ich sytuacja się zmieniła. Bramlett oficjalnie adoptowała Williama i została jego pełnoprawną mamą.
Zanim chłopiec trafił na Bramlett, mieszkał w sześciu różnych rodzinach zastępczych.
„Wiedziałam, że to dziecko potrzebuje stałego domu i nie chciałam, aby był rzucany do różnych domów zastępczych” – powiedziała dla WTHR.
„Trudno było przestawić jego myślenie, że już może być spokojny, że nie będzie już więcej zmian w jego życiu” – powiedziała Bramlett. „Gdy o tym myślę, to wiem, że stabilność jest tym, czego potrzebował. Tego szukał. A teraz czuję, że on czuje się w końcu bezpieczny.”
Mama i syn zamieszkali w nowym domu wraz z małym szczeniakiem i uczą się nowego życia.
„Czasami trudno mi pomyśleć, że jestem mamą. Ale jestem wdzięczna za to i cieszę się, że zostałam mamą. Nie spodziewałam się, że to stanie się tak szybko, ale właśnie tak miało być.”
Piękna historia. Dziękujemy Ci Paige za to, że stworzyłaś temu chłopcu ciepły i kochający dom.
Podziel się tą cudowną historią z innymi.
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.