Czy byliście kiedyś w hotelu i kładąc się spać mieliście obawy, że ktoś może wejść do waszego pokoju?
Nie ma nic dziwnego w tym, że w nieznanych sobie miejscach czujemy się niespokojnie i niepewnie. Zwłaszcza w hotelu, którego nie znamy, jest mały lub na odludziu. A co jeśli mamy mocny sen i nie poczujemy, że ktoś wkrada się do naszego pokoju?
W takich sytuacjach przyda się zastosowanie pewnych środków ostrożności, takich jak chociażby ten trik, o którym więcej poniżej.
Ten trik dla poprawy bezpieczeństwa udostępniono na stronie Soutaoboa. Jest on zarazem genialny i banalny, ale właśnie tak często jest – najprostsze rozwiązania są często najlepsze. A na pewno pozwoli Ci spokojnie zasnąć w nieznanym miejscu!
Na czym polega ta sztuczka?
Po pierwsze konieczna będzie nam szklanka. Musi być na tyle duża, aby można było swobodnie wsunąć ją na klamkę w drzwiach, a jednocześnie nie za duża, aby nie spadała.
Teraz potrzebujemy drugiej szklanki, która może mieć dowolne wymiary. Kładziemy ją na pierwszej.
I co, to wszystko? Tak – to wszystko!
Jeżeli ktoś będzie próbował dostać się do naszego pokoju z zewnątrz, szklanki po prostu spadną, a odgłos tłuczonego szkła z pewnością postawi Cię na nogi!
Jak widać stworzenie własnej pułapki/alarmu wcale nie musi być skomplikowane. Wystarczy odrobina kreatywności!
Naturalnie wielu z was od razu myśli, co to za pomysł, aby tłuc szklanki hotelowe? Kto za to zapłaci? Dlatego uspokajam, nie musimy korzystać z szklanki. Alternatywę mogą stanowić: pęk kluczy, widelec, czy kilka monet. Wszystko zależy od tego, jak duży hałas jest w stanie nas zbudzić.
Nie zapomnij udostępnić tego triku swoim znajomym na Facebooku, aby mogli go zastosować w razie potrzeby!