Amanda z Sydney w Australii, była przekonana, że rok 2017 będzie należał do niej. Wszystko układało się po jej myśli. Czuła się szczęśliwa i kochana, a na horyzoncie pojawiły się nowe możliwości…
Po trzech latach starań o dziecko, Amandzie wreszcie udało się zajść w ciążę. Wraz z mężem przeprowadziła się do nowego domu, na który oszczędzali przez ostatnie dwa lata.
Mówiąc krótko, życie Amandy rysowało się w jasnych barwach. I wtedy, z dnia na dzień, cały jej świat się zawalił…
Nadciąga katastrofa
Ni z tego ni z owego mąż zostawił Amandę, która w chwili zdarzenia była w ósmym miesiącu ciąży. Mimo zgromadzonych oszczędności, dom oczywiście został zakupiony na kredyt, który teraz obciążał kobietę.
Sytuacja Amandy nie wyglądała najlepiej – dziecko w drodze i brak widoków na sensowne zarobki sprawiały, że przyszła mama miała przed sobą duże wyzwanie. Miała złamane serce, była biedna i martwiła się o swoją przyszłość. Postanowiła zwrócić się o pomoc do swoich przyjaciół. I właśnie wtedy jedna z bliskich Amandzie osób, Anna, zasugerowała, aby kobieta napisała do miejscowej stacji radiowej, KIIS 1065. Miała spróbować wygrać możliwość występu w jednym z ich programów.
Kiedy zespół stacji dowiedział się o sytuacji Amandy, postanowił zareagować. Redaktorzy chcieli, aby kobieta nie traciła nadziei. Chcieli jej pokazać, że z czasem wszystko się ułoży. Jednak żeby to uczynić, potrzebowali wsparcia lokalnych przedsiębiorców.
Wizyta w studio
Redaktorzy KIIS 1065 zaprosili Amandę i Annę do swojego programu radiowego, przy czym Amanda nie miała pojęcia, co tak naprawdę się wydarzy. Podczas rozmowy z prowadzącym Amanda wyjaśniła, że najgorsze w jej położeniu jest to, że nie ma pewności, co czeka ją i jej nienarodzone jeszcze dziecko.
„Od czasu kiedy się to stało, minęło mniej więcej pięć tygodni” – powiedziała Amanda.
„Najgorszy w tym wszystkim jest szok, wydaje mi się, że dlatego, że nie jest to coś, co planowaliśmy, czy co ja planowałam.”
Niespodzianka
Po tym jak Amanda skończyła opowiadać swoją historię, jedna z prowadzących program odwróciła się, aby spojrzeć na ekran znajdującego się w studio telewizora. Pojawiło się na nim nagranie z nowego domu Amandy. Przy czym wszystko było inne. Nie wyglądał tak jak wtedy, kiedy Amanda z niego wychodziła. Znalazło się tam wiele przedmiotów, których kobieta nie rozpoznawała.
Operator nagrał wnętrze domu, zwracając szczególną uwagę na kilka prezentów, które zostały ofiarowane kobiecie przez wspaniałych ludzi.
Był tam odkurzacz, symbolizujący darmowe sprzątanie domu przez najbliższe sześć miesięcy. A także deklaracja ze strony Eat Fit Food, że firma będzie dostarczać darmowe posiłki przez następne trzy miesiące. W domu znajdowały się również przedmioty dla dziecka o wartości 4000 $ w tym warty 1000 $ kupon na sesję fotograficzną.
I to właśnie wtedy kamera najechała na drzwi, za którymi czaiła się największa niespodzianka. Drzwi się otworzyły i na nagraniu ukazała się sterta gotówki w kwocie 10 000 $. Póki co Amanda nie będzie się więc musiała martwić, o najbliższe raty kredytu mieszkaniowego!
Poniżej możesz zobaczyć wideo przedstawiające historię:
Ta opowieść wycisnęła nam łzy z oczu.
Jeśli historia Amandy sprawiła, że się uśmiechnąłeś, udostępnij ten artykuł na Facebooku, aby pokazać, że na świecie wciąż wiele jest dobrych ludzi.
