Mówi się, że koty mają dziewięć żyć, ale kotka o imieniu Flossie może mieć ich nawet więcej. Mając 26 lat znacznie przekroczyła średnią długość życia dla kotów i ogłoszono ją oficjalnie najstarszym kotem na świecie!
Flossie jest tuż przed swoimi 27. urodzinami. W dniu, w którym miała 26 lat i 316 dni, co przekłada się na 120 lat ludzkich, wpisano ją do Księgi Rekordów Guinnessa uznając za najstarszego żyjącego kota.
Ciągle ma apetyt
Flossie jest kotką o brązowo-czarnej sierści, która mieszka ze swoją właścicielką Vicki Green w Anglii. Poza tym, że kotka jest głucha i ma słaby wzrok to pomimo zaawansowanego wieku nadal cieszy się dobrym zdrowiem i dopisuje jej apetyt.
„Ona nigdy nie pogardzi czymś dobrym do jedzenia” — powiedziała Vicki dla Guinness World Records.
Pomimo imponująco długiego życia, nie zawsze było jej łatwo. Flossie przez te lata zamieszkiwała różne domy i kiedyś była bezdomna.
Według informacji przekazanych przez Guinnessa, początkowo Flossey była bezdomna. Żyła w kolonii kotów w pobliżu szpitala, a w 1995 roku przygarnął ją jeden z pracowników.
Po spędzeniu dziesięciu lat w tym szczęśliwym domu opiekun Flossie zmarł, a kotkę przygarnęła jego siostra. Tam mieszkała przez kolejne 14 lat, też do śmierci opiekunki.
W wieku 24 lat Flossie przygarnął syn poprzedniej opiekunki. Zajmował się nią przez trzy lata, aż do chwili, gdy stwierdził, że nie jest w stanie już opiekować się kotem i przekazał go brytyjskiej organizacji charytatywnej Cats Protection.
Znalazła kolejny dom
Podobno przedstawiciele organizacji byli oszołomieni po sprawdzeniu dokumentacji weterynaryjnej Flossie i odkryciu, że ma prawie 27 lat.
W związku z tym, że adopcja starszych kotów zdarza się dość rzadko wydawać by się mogło, że Flossie spędzi resztę życia w Cats Protection. Jednak stało się inaczej i Vicki, asystentka wykonawcza w organizacji charytatywnej, mająca doświadczenie ze starszymi kotami, postanowiła dać Flossie dom.
„Przez kilka pierwszych nocy zachowywała się głośno, ponieważ nie widzi w ciemności i była trochę zdezorientowana w nowym otoczeniu. Teraz przesypia całą noc, przytulona do mnie na łóżku” – powiedziała Vicki dla Guinness World Records.
„Flossie czuje się już jak w domu, co mnie bardzo cieszy”.
Dopiero po jakimś czasie Vicki zdała sobie sprawę, że Flossie może być najstarszym kotem na świecie. Skontaktowała się więc z Guinnessem, aby zweryfikować rekord: „Od początku wiedziałam, że Flossie jest wyjątkowym kotem, ale nie wyobrażałam sobie, że będę dzielić mój dom z rekordzistą świata”.
Wiadomość o rekordzie pojawiła się niedługo po tym, jak Guinness ogłosił najstarszym żyjącym psem na świecie 22-letniego Chihuahuę Gino.
Chociaż Flossie jest najstarszym żyjącym kotem, wciąż ma wiele do zrobienia, zanim ustanowi rekord wszechczasów: najstarszym kotem w historii jest Creme Puff, który żył aż 38 lat, od 1967 do 2005 roku.
Gratulujemy Flossie zostania najstarszym kotem na świecie! Życzymy jej wszystkiego najlepszego z okazji 27. urodzin i wielu wspaniałych lat!
Proszę podziel się tą niesamowitą wiadomością z innymi! ❤️
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.