Nie ma wątpliwości, że psy są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. To niezwykle kochający i lojalni towarzysze. Psy i ich miłość potrafią być całym światem dla ich opiekunów, zwłaszcza tych, którzy sami mają od nich niewiele więcej.
Bywa tak, że psy są towarzyszami bezdomnych. Zwierzaki są ważne są dla nich do tego stopnia, że nie raz już słyszeliśmy historie ludzi przedkładających dobro swoich psów nad własne.
Przykładowo ostatnimi czasy pewien bezdomny zrobił coś nieoczekiwanego dla swojego psa. Urządził dla niego przyjęcie urodzinowe. Zauważył to przechodzeń i dzięki temu bezdomny otrzymał pomoc.
Mężczyzna o imieniu Choco José Luis Matos od kilku lat mieszka na ulicach Kolumbii. Według The Dodo stał się bezdomny po tym, jak uciekł z przemocowego domu.
Zmagając się z życiem na ulicy Choco polega na miłości swoich dwóch najlepszych przyjaciół, psów Neny i Shaggy’ego.
Impreza urodzinowa
Jeden z ostatnich aktów miłości Choco wobec psów zaskoczył pewnego przechodnia, który to zdecydował się przedstawić innym jego historię.
Nieznajomy zobaczył Choco i jego psy w parku w Bucaramanga w Kolumbii. Zauważył też, że psy miały na głowie imprezowe czapki.
Po chwili Choco zaczął śpiewać i przyniósł tort ze świeczkami. Okazało się, że były to urodziny psa Shaggy’ego. Choć Choco sam niewiele posiada to i tak postanowił urządzić przyjęcie niespodziankę dla swojego ukochanego zwierzaka i nawet dla niego zaśpiewał.
Przechodzeń uwiecznił tą uroczą chwilę, a nagranie wkrótce rozeszło się po internecie. Ludzie byli poruszeni tym, że Choco jest wstanie zrobić coś tak szczególnego dla swoich psów, mimo że sam niewiele ma.
Przechodzeń zaoferował pomoc Choco, podobnie jak wiele innych osób, które poruszyła ta historia.
Ludzie zaoferowali Choco i jego zwierzakom żywność i inne artykuły. W pewnym sensie Choco stał się lokalnym celebrytą. Na poniższym nagraniu można zobaczyć ludzi gromadzących się wokół Choco, aby zrobić zdjęcia z nim i z jego psami:
Przy całej tej fali pomocy wydaje się, że życie Choco zaczyna się odmieniać. Miejmy nadzieję, że nie będzie już dłużej mieszkać na ulicy.
Według informacji podanych przez Yahoo News Malaysia Choco powiedział, że chce realizować się w muzyce i otworzyć schronisko dla zwierząt.
Mamy nadzieję, że wkrótce Choco będzie mógł urządzać jeszcze większe i wspanialsze przyjęcia urodzinowe dla swoich psów.
Cóż za urocza historia. Miło widzieć, że ktoś robi wszystko, co w jego mocy, aby zrobić coś tak miłego dla swoich zwierząt, zwłaszcza gdy sam niewiele ma.
Cieszymy się, że Choco i jego psy otrzymali pomoc od nieznajomych im osób i mamy nadzieję, że w końcu życie odmieni się dla nich na lepsze.
Podziel się tą wzruszającą historią z innymi!
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.