Wszyscy prawdopodobnie pamiętamy podekscytowanie i oczekiwanie na szkolne zdjęcia.
Pozując przed fotografem, można wyczuć, jak poszły zdjęcia, jednak gdy dostajemy je do naszych rąk, nie zawsze wychodzą tak, jak się spodziewaliśmy.
Właśnie tego doświadczyła pewna mama Whitney Rose.
Gdy zobaczyła zdjęcia szkolne swojego 3-letniego syna, nie mogła uwierzyć własnym oczom.
Kobieta jest wściekła na to, w jaki sposób wyretuszowano zdjęcia jej syna.
Będąc dzieckiem, nie zawsze miało się ochotę pozować przed szkolnym fotografem.
Pamiętam, jak od pierwszej sekundy czuło się, że to nie wyjdzie dobrze.
Fotograf zwracał mi uwagę, że uśmiecham się za dużo lub za mało.
Samemu też się myślało na przykład nad tym, czy siedzi się wystarczająco prosto, czy jest się przygarbionym? Tak, tego typu pytań było bardzo wiele.
Jednak pomimo wszystkich myśli i zmartwień wiedziało się przynajmniej jedno, że zostanie się uchwyconym na zdjęciu dokładnie tak, jak się wygląda.
Wszyscy ludzie są piękni i wyjątkowi. Bez względu na to, jak wiele rozczarowań przeżyło się jako dziecko, później cieszysz się z tego, że los się odwrócił.
Jednak w przypadku mamy 3-letniego syna, jego nowe szkolne zdjęcia nie wypadły tak, jak sobie to wyobrażała.
Zszokowana zdjęciami syna
Syn kobiety jest głuchy i aby lepiej słyszeć nosi aparat słuchowy.
Jej mąż i córka również są głusi.
Whitney Rose często udostępnia rodzinne zdjęcia na Instagramie i na TikToku.
Aparat słuchowy syna jest na nich wyraźnie widoczny. Jednak na otrzymanych zdjęciach ze szkoły aparatu nie widać.
Aparat słuchowy został usunięty ze zdjęć przez fotografa.
„Gdy otrzymałam zdjęcia i je zobaczyłam, powiedziałam: „no dobra ładne zdjęcie, ale gdzie jest jego aparat słuchowy?” – powiedziała Whitney dla Fox News.
Zezłościła ją decyzja fotografa
Whitney wykorzystuje swoje media społecznościowe do tego, aby edukować ludzi na temat osób z ubytkami słuchu i wyzwań, jakie się dla nich z tym wiążą.
Widząc, że fotograf zdecydował się na usunięcie aparatu słuchowego ze zdjęcia kobieta natychmiast się rozgniewała i poczuła rozczarowanie.
„Wyglądało to tak, jakby użyto czegoś, aby poprawić wygląd jego skóry, a także ją rozświetlić” – powiedziała Whitney. „
„Syn nosi aparat słuchowy odkąd skończył dwa miesiące. Każdego dnia zwracamy szczególną uwagę na to, aby upewniać go w tym, że to nic złego. Aby był z tego dumny. To ważne, żeby wiedział, że nie ma się czego wstydzić” – powiedziała.
„Tym bardziej to, że ktoś usunął je ze zdjęć jest przykre”.
Whitney skontaktowała się zakładem fotograficznym, aby dowiedzieć się, co się stało.
Reakcja na krytykę
Kobiecie odpowiedziano na zgłoszone uwagi twierdząc, że nic nie zmieniono w wizerunku jej syna.
„Nie retuszujemy zdjęć, jeśli się o nas o to nie prosi” – powiedział właściciel firmy Michael Bell w oświadczeniu dla Fox News. „Trzeba za to zapłacić.”
„Nawet jeśli jest już to robione, to jest to tylko bardzo delikatny retusz… nie robimy zdjęć glamour ani niczego w tym rodzaju, gdzie naprawdę dużo się poprawia”.
Jednak Whitney postanowiła odesłać zdjęcia i odmówiła zapłaty za nie.
Jak powiedziała nie chce płacić za usunięcie aparatu słuchowego syna, ponieważ on jest z niego dumny.
Co o tym myślisz? Zachęcamy do pozostawienia komentarza na naszej stronie na Facebooku.
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.