Miłośnik zwierząt widzi spanikowane stworzenie – gdy lód pod nimi zaczyna trzeszczeć, wykonuje bezinteresowny ruch

Zwierzęta są naprawdę niesamowite.

Traktujemy je, jak naszych przyjaciół, rodzinę i po prostu są dla nas wszystkim.

Chcemy mieć pewność, że czują się dobrze i nic im się nie stanie.

Widząc, że miłośnicy zwierząt potrafią iść o krok dalej i nawet ryzykować swoim życiem, nie mogę się powstrzymać, aby przyjrzeć się temu bliżej.

Nawet w sytuacjach, w których istnieje ryzyko utraty własnego życia, zawsze znajdą się ludzie gotowi do pomocy.

Robią to bez względu na okoliczności udowadniając, że na świecie rzeczywiście istnieje dobro.

Jedną z takich sytuacji można było zaobserwować podczas przechodzenia jelonka przez lód.

Zwierzę miało trudności, by przejść na drugi brzeg i ponownie stanąć na nogi. Jenak na całe szczęście w porę dostrzegł go miłośnik zwierząt.

Gil Lancour był w drodze do domu. Zobaczył jelenia walczącego o życie ze swojego samochodu w Wisconsin w USA – napisano w The Mirror.

człowiek dotyka sarny
Zdjęcie: Facebook

Gil jest prawdziwym miłośnikiem zwierząt, nie miał więc żadnych wątpliwości, by pomóc.

Spokojnie i delikatnie przeszedł po lodzie i przykucnął obok jelenia, który był spanikowany.

Zachowując spokój Gil próbował przekonać zdenerwowane zwierzę do tego, że może mu zaufać.

człowiek próbuje podnieść sarnę z lodu
Zdjęcie: Facebook

Gil zdał sobie sprawę, że może przydać mu się pomoc, aby uratować to bezbronne zwierzę. Wezwał swojego szefa, który szybko pojawił się na miejscu zdarzenia.

Podczas gdy Gil ratował jelenia, jego szef sfilmował całą akcję ratunkową. Nagranie to szybko rozeszło się po internecie, skradając serca miłośników zwierząt na całym świecie.

Postawił go na nogi

Na nagraniu można zobaczyć, jak Gil delikatnie stawia jelenia na nogi. Zwierzę wykonuje niepewne kroki po twardej powierzchni.

człowiek pomógł sarnie
Zdjęcie: Facebook

Jednak po krótkiej chwili jeleń szybko ucieka, radośnie oddalając się od niebezpieczeństwa.

Poniżej możesz zobaczyć całą akcję ratunkową:

 

Czytaj więcej na temat...