Nie wszystkie psy mają w życiu jednakowe szczęście.
Jednak, kiedy mówimy o szczęściu to warto powiedzieć, że są ludzie, którzy mu pomagają. Angażują się w działania na rzecz zwierząt, aby mogły zacząć nowe, lepsze życie.
Tak też było w przypadku psa imieniem Madison.
Kilka lat temu w Stanach Zjednoczonych został porzucony przez swoją rodzinę. Jego właściciele wyprowadzili się z domu i jak poinformowała organizacja Hope for paws, pies został sam. Na szczęście jego losem przejęło się wiele osób i nie było im obojętne co się z nim stanie.
Pewnego dnia właściciel posesji zauważył, że rodzina zostawiła psa. Przez kilka dni dbał o to, aby pies miał co jeść. Zrobił też to, co powinna zrobić rodzina psa, czyli zadzwonił do schroniska.
Madison na początku była trochę nieśmiała, ale kiedy zdała sobie sprawę, że ci ludzie po prostu chcą dla niej dobrze, pozwoliła się zabrać.
Pies zanim mógł trafić do adopcji, musiał odwiedzić weterynarza. Zobacz co się z nim działo oglądając poniższe nagranie:
Zapraszam do podzielenia się tą historią, jeśli uważasz, że wszystkie zwierzaki zasługują na drugą szansę!