W dzisiejszym świecie często tkwimy z nosami w smartfonach i rzadko rozglądamy się dookoła. Jak pokazuje ta historia, czasem warto oderwać się od monitorów i spojrzeć na to, co nas otacza.
Tak właśnie było w przypadku małego chłopca o imieniu Karter, podczas jazdy z babcią ze szkoły do domu.
Babcia Kartera skręciła w złą ulicę, przez co całkowicie zmieniła się ich tradycyjna trasa do domu. Okazało się, że ta pomyłka uratowała komuś życie.
Carolyn Cook, babcia Kartera, jak zwykle odebrała go ze szkoły. Po drodze do domu przypadkowo skręciła w złą ulicę, przez co jechali zupełnie nową dla siebie trasą.
Karter nie specjalnie się tym przejął, aż do momentu, w którym jego babcia zdecydowała się skrócić trasę przejeżdżając przez parking pod sklepem. Chłopiec zauważył tam coś, co go mocno przeraziło.
Karter ma zaledwie 6 lat, ale wiedział, że musi zadziałać natychmiast.
„Musimy zawrócić”
Na ziemi leżał mężczyzna i wydawało się, że nie może oddychać. Karter od razu zdał sobie sprawę, że sytuacja jest niebezpieczna. Krzyczał do babci, aby zwolniła i zawróciła samochód. Babcia w pierwszej chwili sądziła, że Karterowi coś się przewidziało. Jego reakcja była jednak tak stanowcza, że szybko zdała sobie sprawę, że jej wnuczek jest śmiertelnie poważny.
„Musisz się zatrzymać. Jemu coś się stało. Jemu coś się stało. Musimy zawrócić!” – krzyczał Karter, opowiadała babcia reporterom WTKR News.
Carolyn zawróciła na wskazane miejsce. Znaleźli tam nieprzytomnego mężczyznę. Babcia od razu wezwała karetkę pogotowia. Wkrótce obok zatrzymał się kolejny człowiek i wspólnie reanimowali mężczyznę do przyjazdu karetki.
Mężczyzna został na sygnale odwieziony do szpitala. Carolyn i Karter nie mieli żadnych wiadomości na temat mężczyzny. Aż tydzień później babcia otrzymała od rodziny mężczyzny informację poprzez portal Facebook. Chcieli podziękować jej i Karterowi za pomoc.
Okazało się, że mężczyzna miał rozległy zawał serca. Tylko dzięki Karterowi i temu, że nakłonił babcię do powrotu, lekarze byli w stanie uratować temu mężczyźnie życie.
Gdy Karter nie spojrzał przez okno, mężczyzna mógłby stracić życie. Jego szybka reakcja okazała się zbawienna.
„Ciągle chce mi się płakać. Jestem bardzo wdzięczna. Wdzięczna, że Bóg sprawił, że tamtędy przejeżdżałam, gdy on akurat tam leżał” – powiedziała babcia Kartera portalowi WTKR News.
6-letni Karter to prawdziwy bohater! Pomóż nam wyrazić uznanie dla jego odważnego zachowania!
