Nigdy nie należy oceniać książki po okładce, mówi przysłowie i trudno się z tym nie zgodzić. Uprzedzenia wyznaczają granice, dlatego ważne jest, aby się nimi nie kierować.
Osobą, która przez całe życie zmagała się z wieloma uprzedzeniami, jest 21-letni Chris Nikic. Ten młody mężczyzna ma zespół Downa. Niedawno obalił wszelkie stereotypy, kiedy ukończył niezwykle trudny Iron Man Triathlon i dzięki czemu zapewnił sobie miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa.
Chris Nikic, który zamieszkuje Florydę, już jako dziecko wiedział, że chce być sportowcem. Rok temu zdecydował, że w 2020 weźmie udział w zawodach triatlonowych Iron Man. Na wyścig ten składa się 3,86 km do przepłynięcia, 18,2 km jazdy na rowerze i 4,2 km biegu.
Trenował przez rok
Chris wiedział z jak ciężką pracą będzie się to wiązać. Zamierzał dążyć do formy, poprawiając swój wynik o 1 procent w stosunku do poprzedniego dnia. Taki był jego cel.
„Będę musiał ciężko pracować i dawać z siebie wszystko każdego dnia” – powiedział Chris dla Today, po podjęciu decyzji.
Chcąc mieć jeszcze większą motywację do ukończenia wyścigu Chris zamieścił informację o tym, co zamierza zrobić, w mediach społecznościowych. To miało go dodatkowo zmobilizować.
„Jestem osobą z zespołem Downa, która ukończy Ironman. Napiszę historię, od nowa ”- napisał Chris.
Wraz ze wsparciem trenera Dana Grieba, Chris ukończył wyścig w listopadzie tego roku.
Zdobył rekord Guinnessa
W 16 godzin i 46 minut Chris przebiegł, przejechał na rowerze i przepłynął wiele kilometrów.
Nie tylko udało mu się dotrzymać obietnicy udziału w niezwykle trudnym wyścigu triathlonowym na Florydzie, ale także przeszedł do historii jako pierwszy na świecie z zespołem Downa, który go ukończył.
Jak informowało The Epoch Times w taki sposób o uczestniku wyścigu pisali jego organizatorzy:
„Gratulacje dla Chrisa, że został pierwszą osobą z zespołem Downa, która ukończyła Ironman” – napisali w mediach społecznościowych.
„Pokonałeś ograniczenia, bez wątpienia udowadniając, że wszystko jest możliwe”.
Nowy cel na 2021 rok
„Chris, wszystkich zainspirowałeś, a Twoje osiągnięcie jest przełomowym momentem w historii Ironmana. Nikt, nigdy Ci tego nie odbierze. Przepłynąłeś 3,86 km, przejechałeś 18,2 km, przebiegłeś 4,2 km i do końca życia możesz być z tego dumny”.
Jednak Chris, który ma pełne prawo do dumy, nie zamierza poprzestać na tym wyścigu. Na swoim Instagramie ogłasza, że wyznaczył sobie nowe cele na 2021 rok. To, co zamierza jest bardzo ekscytujące.
Zapraszam do podzielenia się tym artykułem z innymi, aby pokazać, że wszystko jest możliwe. Jest to też okazja do tego, by pogratulować temu wyjątkowemu mężczyźnie.