Piątoklasista Troy Luna wsiadł do autobusu, aby wrócić ze szkoły do domu, gdy zauważył coś „dziwnego” w zachowaniu kierowcy autobusu.
Dzięki uważnej obserwacji i odwadze, ten 10 latek prawdopodobnie ocalił kolegów przed sporym niebezpieczeństwem, a może nawet utratą życia.
“To było coś w rodzaju dymu i dziwnego zapachu zarazem” – Troy opisał zapach wydobywający się z autobusu.
Uczeń z Kalifornii uważnie obserwował kierowcę autobusu i był zaniepokojony jego jazdą.
„Przycisnęła mocno hamulec, a kilka dzieci poleciało do przodu” – powiedział Troy w CBS Sacramento.
Zadzwonił pod 911 i kierowca został zatrzymany
Gdy kierowca ominął zakręt i przyspieszył kierując się na autostradę, Troy wiedział, że coś jest nie tak.
Sprytny 10-latek zadzwonił pod numer 112. Policjanci przybyli na miejsce i zatrzymali kierowcę na następnym przystanku.
„Pomyślałem: ‘Dobra, zadzwonię teraz pod 112’”- powiedział Troy. „I zadzwoniłem.”
„Moi przyjaciele próbowali mnie od tego odwieść” – powiedział Troy, według Fox News. „Nie obchodziło mnie to, czułem że coś jest nie tak. Więc postanowiłem, że to zrobię”.
„Nieudany test trzeźwości”
Kierowca odpowiedzialny za około 30 dzieci w wieku od 5 do 10 lat został zatrzymany przez policję. Podczas zatrzymania nie zdał testu trzeźwości.
CBS Sacramento poinformowało, że kobietę oskarżono o prowadzenie pojazdu pod wpływem substancji odurzającej i narażenie dzieci na niebezpieczeństwo.
Pomimo tego, co mówili mu przyjaciele, Troy zaufał swojemu instynktowi i postąpił właściwie. To bardzo ważne, aby wiedzieć, kiedy wyróżnić się z tłumu. Co za bohater!
Podziel się tą historią, aby oddać hołd odważnym działaniom tego 10-letniego chłopca.
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej interesujących treści, zdjęć i filmów.